Pięć dni mnie nie było...Oj! Ale u mnie dużo się działo. Za dużo jak na jedne tydzień ;/ Jako że tydzień był ciężki to postanowiłam że trochę odpocznę i uspokoje myśli. Cały weekend poświęciłam na odpoczywaniu i czytaniu. Oczywiście nie zapomniłam o dziecku :) Dla niego tez miałam czas :) Ale jak miło było czytać kiedy dziecko jest grzeczne i ma się na to czas :) Oj...miło tym bardziej gdy dziecko bardzo na broiło :) Jeszcze do tego w drodzę do pewnego miejsca jakim był sąd miałam okazje wypożyczyć kilka ciekawych porpozycji :) Co wy o nich sądzicie?
Dla podpowiedzi:
1. "Uparte serce" - Becku Wade
2. "Mężczyzna i żona" -Tony Parsons
3. "Wyznania upiornej mamuśki" - Jill Smokler
4. "Po prostu razem" - Anna Gavalda
5."Dlaczego mężczyźni poslubiają zołzy"- Sherry Argov
A obcenie jestem czytam "Uparte Serce" autorki Becky Wade i jestem już na końcówce :) Jak skończę i będziecie chcieli to chętnie wam ją trochę steszczę. Narazie mogę powiedzieć że książka jest wciągająca :) Mam fotkę z bliska. Ale niestety pani z biblioteki tak nie dokładnie obłożyła książkę folijką że mimo prób książka świeci... dostaje blasku :)
A wy coś czytacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz